Lyrics
Chyba zależy mi trochę mniej
Nad moim losem płaczę po dziś dzień
A ja, ja sobie radę dam, sama pójdę w tan
Zabaluję
Ktoś tu zaczepia mnie, ja nie rumienię się
Opuszczam lokal, idę sama w miasto
Światła nie gasną, jasna noc otula mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo
Oh oh oh, rzuca mną trochę, więc zamawiam taksę
Wiem, że nie zasnę, pan za kółkiem budzi mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo
I znów oplata mnie świateł bluszcz
Od tańcowania nie czuję nóg
A ja, ja sobie radę dam, znowu pójdę w tan
Zawiruję
Ktoś tu zaczepia mnie, ja nie rumienię się
Opuszczam lokal, idę sama w miasto
Światła nie gasną, jasna noc otula mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo
Oh oh oh, rzuca mną trochę, więc zamawiam taksę
Wiem, że nie zasnę, pan za kółkiem budzi mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo
Ja czuję helikopter w głowie
Lecz się nikt nie dowie
Jaka chwiejna w mowie
Oh oh oh, a promili morze
Miłe o tej porze
Jutro będzie gorzej
Opuszczam lokal, idę sama w miasto
Nie brak nikogo, chyba wolę solo
Oh oh oh
Opuszczam lokal, idę sama w miasto
Światła nie gasną, jasna noc otula mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo
Oh oh oh, rzuca mną trochę, więc zamawiam taksę
Wiem, że nie zasnę, pan za kółkiem budzi mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo
Oh oh oh
WRITERS
ALEKSANDER KOWALSKI, MAGDALENA WOJCIK, ZUZANNA JURCZAK
PUBLISHERS
Lyrics © CONCORD MUSIC PUBLISHING LLC, Sony/ATV Music Publishing LLC
See A Problem With Something?
Lyrics
Other
More From This Album
Królowa dram
2020
01
Początek
Sanah
02
Królowa dram (Krolowa dram)
Sanah
03
To ja a nie inna
Sanah
04
Siebie Zapytasz
Sanah
05
Melodia
Sanah
06
Szampan
Sanah
07
Łezki me (Lezki me)
Sanah
08
Proszę (Prosze)
Sanah
09
Proszę pana (Prosze pana)
Sanah
10
Oto cała ja (Oto cala ja)
Sanah
11
2/10
Sanah
12
Sama
Sanah
13
Piękno tej tiechcianej (Piekno tej tiechcianej)
Sanah
14
Cząstka (Czastka)
Sanah
15
Koronki
Sanah
16
Idź (Idz)
Sanah
17
Solo
Sanah
18
Aniołom Szepnij To (Aniolom Szepnij To)
Sanah
19
Koniec
Sanah
